Aktualności

Wystawa fotografii Sebastiana Dziekońskiego "Palestyna" 25.03.2015 08:27

palestyna-okladkaDziekan Wydziału Elektrycznego Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie oraz Okręg Szczeciński Związku Polskich Artystów Fotografików zapraszają na wystawę fotografii Sebastiana Dziekońskiego "Palestyna".Wernisaż wystawy odbędzie się 25 marca 2015 r. (środa) o godz. 18:00 w Galerii Okręgu Szczecińskiego ZPAF na Wydziale Elektrycznym ZUT w Szczecinie ul. 26 Kwietnia 10.

Wybrane zdjęcia wchodzące w skład wystawy Sebastian Dziekoński

Architekt, fotograf. Absolwent PWSFTViT w Łodzi, członek Związku Polskich Artystów Fotografików. Pracuje i tworzy w swoim rodzinnym mieście – Świnoujściu. Zajmuje się fotografią konceptualną, wideoartem, a także tzw. „bioanalizą socjologicznego funkcjonowania obrazu fotograficznego w kontekście przestrzeni i czasu”. Laureat miedzy innymi nagrody Fundacji „Fotografia Dla Przyszłości”. Uczestnik wielu wystaw indywidualnych i zbiorowych oraz Festiwali Fotograficznych zarówno w kraju jak i za granicą. Swoje prace prezentował na łamach „Fotografii”, „National Geographic", „Tytułu roboczego”, „Szafy”. Jego zdjęcia znalazły się na okładkach albumów kilku polskich zespołów rockowych.Projekt „Palestyna” jest dokumentalną relacją z podróży po rejonie Autonomii Palestyńskiej. Stanowi fotograficzny zapis stanu, w jakim znajduje się ten region oraz zamieszkujący go ludzie. Skądinąd trudna sytuacja polityczna Palestyny nie jest tutaj głównym tematem, a raczej pretekstem, aby przyjrzeć się jak żyją tutaj zwykli ludzie i jak wygląda ten kraj po wielu minionych konfliktach zbrojnych. Fotografie nie oceniają ani też nie stawiają się po którejś ze stron, a raczej starają się w sposób bezstronny i dokumentacyjny pokazać zastaną tu rzeczywistość.

Kupując bilet do Izraela nie spodziewałem się, że będę mógł odwiedzić także Palestynę. Kiedy zorientowałem się, że mur oddzielający oba kraje jest tylko kilkanaście kilometrów od Jerozolimy, postanowiłem codziennie przekraczać jego granice. Do Autonomii Palestyńskiej zapuszczałem się autobusami, tanimi taksówkami, autostopem lub pieszo. Interesował mnie każdy aspekt życia, więc szybko trafiłem do najbiedniejszych dzielnic, znanych u nas jako „obozy dla uchodźców”. Szczególnie tam moja europejska twarz budziła zdziwienie i zaciekawienie. Pozwoliło mi to zawrzeć nowe znajomości i niejednokrotnie popijać kawę z kardamonem w domach Palestyńczyków.Szwendając się po pustyni trafiłem do beduińskich osiedli, gdzie mogłem zajrzeć do ich prymitywnych szałasów lub posiedzieć przy ognisku ze starym Palestyńczykiem i rozprawiać we wszystkich możliwych językach świata o sprawach doczesnych.Odwiedziłem miasta Ramallah, Hebron czy El'azar, tak blisko położone od dostatniego świata Izraela, a jednocześnie tak odległe, poprzez dzielącą je przepaść gospodarczą i zniszczenia wojenne. Utkwiły mi w pamięci te szare metropolie poprzedzielane żydowskimi osiedlami i punktami kontrolnymi izraelskiej armii.Zapraszam do obejrzenia krótkiej fotograficznej relacji z podróży.

Budynek Wydziału Elektrycznego ZUT w Szczecinie przy ul. 26 Kwietnia 10

[mappress mapid="9"]